Przejażdżka bez kasku może skutkować poważnymi konsekwencjami – zarówno motocykliści, jak i rowerzyści powinni pamiętać o tym akcesorium. Problemem jest odpowiednia fryzura. Kask może popsuć misternie ułożone włosy. Jak sobie prowadzić z tym problemem?
Włosy ukryte pod kaskiem nieustannie pracują, a po pięknej fryzurze może pozostać jedynie mgliste wspomnienie. Co zatem zrobić, by także po zdjęciu kasku wyglądać dobrze? Możesz rozważyć zakup specjalnej osłony na włosy lub zakładać kominiarkę. Innym sposobem jest wybranie odpowiedniej fryzury. Najlepszym rozwiązaniem w przypadku pań z długimi włosami są warkocze. O czym jeszcze warto pamiętać w przypadku duetu fryzura/kask?
Fryzura pod kask – długie włosy
Z największym wyzwaniem muszą zmierzyć się posiadacze długich włosów, które mogą przeszkadzać podczas jazdy, a także plątać się i uszkadzać. Warto zdać sobie sprawę, że kaski rowerowe i motocyklowe mają za zadanie chronić, dlatego są niezbędnym elementem stroju. Każdy kierujący jednośladem powinien wybrać dla siebie idealnie dopasowany kask. Fryzura jest tu kwestią drugorzędną.
Długie włosy sprawiają najwięcej kłopotów, mogą wkręcać się w zapięcie, rzepy od kurtki. Przy okazji zawężają pole widzenia kierowcy. Najlepszym rozwiązaniem jest splecenie włosów i związanie jak najniżej. Choć koński ogon może się wydawać dobrym rozwiązaniem, nie do końca nim jest. Upięcie włosów wysoko lub w okolicy karku powoduje dyskomfort. Pamiętaj też, aby nie używać gumek recepturek, a wybrać miękkie, wygodne gumki.
Kask – fryzura krótka
Właściciele krótkich fryzur mają znacznie łatwiej. Nie muszą się zastanawiać, jak ujarzmić włosy, te raczej nie będą przeszkadzać podczas jazdy. Ważne, by wszystkie kosmyki ukryć dokładnie pod kaskiem. Oczywiście i w tym przypadku przyda się zabezpieczająca siateczka lub kominiarka. Aby nie zepsuć fryzury, możesz użyć lakieru do włosów, zrób to jednak kilka godzin przed założeniem kasku – nigdy bezpośrednio przed.
Jeśli wybierasz się rowerem czy motorem na spotkanie i zależy ci na pięknej fryzurze? Kask zdejmij a na głowę podczas pielęgnacji nałóż nieco suchego szamponu. Takie rozwiązanie pomaga szybko przywrócić włosom piękny wygląd. Warto też je rozpuścić, przeczesać i ewentualnie zwilżyć wodą. Pamiętaj, że wymyślna fryzura raczej nie utrzyma się pod kaskiem.
Pielęgnacja włosów rowerzysty
Włosy często chowane pod kaskiem mogą się przetłuszczać lub przesuszać. Często ulegają zniszczeniu, a nawet wyrwaniu, np. podczas zdejmowania kasku. Jeśli dużo jeździsz na rowerze i zakładasz kask, musisz szczególnie zadbać o kondycję włosów.
Przydadzą się odżywki, maski na włosy i szampony regeneracyjne. Od czasu do czasu można nawet pokusić się o profesjonalny zabieg kosmetyczny w salonie fryzjerskim. Choć najlepiej zrobić to już po sezonie.
Trzeba też pamiętać, że braku zakładania elementu ochronnego nie usprawiedliwia nawet najpiękniejsza fryzura. Kask naprawdę może uratować życie kierowcy, a na pewno uchronić go przed poważnymi konsekwencjami wypadku. Dostępne na rynku preparaty pomogą zadbać o zdrowie włosów, a kask o zdrowie rowerzysty i motocyklisty.